Aleksander Styszko o najbardziej elastycznym rozwiązaniu na rynku. Mini-VRF marki MDV

Sprawdzają się w trudnych projektach, a przy tym są ekologiczne i energooszczędne. Systemy mini-VRF marki MDV zrzeszają coraz większe grono odbiorców, zarówno przedsiębiorców, jak i klientów indywidualnych. Sprzyja temu też szeroka gama agregatów w ofercie. O popularności mini-VRF, technologii, rozwiązaniach, ale też nowościach opowiada w wywiadzie Aleksander Styszko - kierownik sprzedaży marki MDV w firmie Aircon w regionie południowo-wschodnim.

 

W jakich inwestycjach najlepiej sprawdza się system mini-VRF?

Aleksander Styszko: Myślę, że mini-VRF budzi największe zainteresowanie wśród małych i średnich systemów klimatyzacyjnych. W przypadku budów wieloetapowych to głównie elastyczność pod kątem dokładania kolejnych jednostek w późniejszym czasie przemawia za tym wyborem. Jednak często nawet już klienci w większych domach jednorodzinnych wybierają układ mini-VRF, bo daje on więcej możliwości, jeśli chodzi np. o kwestie sterowania.

 

Co wpływa na to szerokie zainteresowanie?

A. Styszko: Na pewno wynika to z szerokiej gamy produktów MDV, ponieważ mamy agregaty od 7,2 kW wydajności (więc jak przy splitach bądź multi-splitach) aż do 49 kW (jak przy standardowych systemach VRF). Jednak główny argument, który najskuteczniej przekonuje klientów do wyboru systemu mini-VRF jestjegoelastyczność. Mieliśmy klienta, który ma mieszkanie na 2 piętrze 11-piętrowego bloku, spółdzielnia nie pozwoliła mu zamontować agregatu ani na balkonie, ani na elewacji. Jedyny dopuszczalny montaż był na dachu. Wtedy właśnie sprawdził się mini-VRF z najmniejszym agregatem, który pozwolił na długość rurarzu do 100 metrów i różnicę wysokości do 30 metrów. Kolejna ważna rzecz to redukcja ilości agregatów, co wpływa na estetykę wykonania instalacji.

 

O co najczęściej pytają klienci?

A. Styszko: Naszymi klientami są instalatorzy. Oni najczęściej pytają o możliwości rozbudowanego sterowania. Możemy zaproponować najprostsze sterowniki będące pilotami bezprzewodowymi, ale też bardzo rozbudowane systemy rozdziału kosztów energii elektrycznej. Kolejna rzecz to są parametry techniczne, czyli m.in. długości rurarzu, czy maksymalne przewyższenia, na które pozwalają te systemy.

 

W jakim kierunku rozwija się ta technologia?

A. Styszko: My staramy się podążać w kierunku ekologicznym. Chcemy poprzez nasze urządzenia freonowe dbać o środowisko, minimalizować zużycie energetyczne, zmniejszać ilości czynników bądź zamieniać je na nowsze.

 

Jakie nowości z zakresu mini-VRF oferuje MDV?

A. Styszko: Polecam sterownik centralny CCM-180, który przypomina mały tablet: centralne sterowanie, kolorowy wyświetlacz, menu w języku polskim, dotykowy panel - słowem, idziemy z duchem czasu. Mogę polecić też system rozdziału energii elektrycznej. Pozwala on obsługiwać budynki, w których jest wielu najemców (bądź inwestorów) chcących przeprowadzić wspólną inwestycję w wykonanie układu klimatyzacji, a następnie rozliczać się osobno wedle zużycia. Ten system pozwala skalkulować dokładne zużycie energii, możemy wprowadzić również taryfę cenową za prąd.